poniedziałek, 28 września 2015

Te „pierdołki” to żadna korupcja! - reportaż



Jak „zamknąć gębę” mieszkańcom wsi w gminie Wschowa, którzy protestują przeciwko postawieniu czterech wiatraków? Czy, jeśli firma przekaże szkole jakieś „pierdołki”, warta 10 mln euro inwestycja dojdzie wreszcie do skutku? Kulisy negocjacji przedstawicieli inwestora i lobbystki z radną nagrała kamera, zostawiona w urzędzie miasta.

sobota, 26 września 2015

PIELGRZYMKA PARAFIALNA DO SANKTUARIUM W GRODOWCU

Fotorelacja z pielgrzymki: https://plus.google.com/photos/100327838694636607820/albums/6198873736728977841?banner=pwa
Grodowiec  – wieś w Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie polkowickim, w gminie Grębocice.
    Aby powiększyć, kliknij zdjęcie.




   W piękny, sobotni poranek grupa 65-ciu pielgrzymów z Radoszyna, Skąpego i Darnawy pod przewodnictwem proboszcza księdza Leszka Wilka, udała się w podróż do Grodowca, miejscowości w której nasz proboszcz pracował ostatnie  trzy lata. Sanktuarium zrobiło na wszystkich ogromne wrażenie. Historię kościoła przybliżył nam ksiądz Leszek Wilk. Następnie uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy Św., którą uświetnił przepięknym śpiewem chór z Radoszyna. Czuliśmy się jak długo oczekiwani goście. Po zwiedzaniu czekał na nas smakowity poczęstunek - kiełbaski z grilla, kawa i herbata.

Sanktuarium

Pielgrzymki do słynącego z cudów obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem przybywały już w czasach średniowiecznych. W 1591 roku od uderzenia pioruna spłonął drewniany kościół, z którego ocalał tylko cudowny obraz. Wzmogło to pielgrzymki do sanktuarium. W 1602 roku przeniesiono obraz do nowo wybudowanego kościoła, z którego zginął w czasie Wojny Trzydziestoletniej w latach 1618-1648. Kościół w tym czasie służył jako stajnia dla koni. Cudowny obraz zastąpiła cudowna figurka, którą możemy oglądać obecnie nad tabernakulum w ołtarzu głównym. Rzeźba jest z ok. 1590 r. i ma cechy gotyckie. Jest wysokości 1 metra i przedstawia "Marie Służebnice Pańską w świątyni" w postawie modlitewnej. Odbudowany po wojnie 30-letniej kościół został ponownie zniszczony w 1660 roku przez wichury i gradobicia w następnych latach. Kolejnej odbudowy dokonał w 1679 roku baron Abraham von Dyhern z Brzegu Dolnego, on też ufundował obecne organy jak i 15 kapliczek różańcowych przy drodze do Głogowa. Ponieważ kościół zaczął się robić za mały dla licznie przybywających pielgrzymek, w latach 1702-1724 dokonano rozbudowy kościoła w stylu barokowym. Konsekracji dokonał biskup Daniel Sommerfeld 1 lipca 1724 roku. W pobliżu świątyni na górze zwanej Oliwną w XIX wieku miejscowy proboszcz Meinhold wybudował Kalwarie z kapliczkami drogi krzyżowej. Legenda głosi, że w czasie budowy 2 lipca 1872 roku natrafiono na źródełko, które istnieje do dziś dnia i podobno ma właściwości lecznicze. Następnej dużej przebudowy dokonano w 1915 roku ponownie inicjatywy miejscowego proboszcza. Obydwie wojny światowe mocno zniszczyły świątynię. Po II wojnie zaczęto znowu pielgrzymować do cudownej figurki która, uszkodzona w czasie II wojny światowej, została odrestaurowana przez rzeźbiarza Jana Serafina. Większej renowacji i wzmocnienia dokonano w 1990 roku. Z powodu szkód górniczych prace te wykonał KGHM Polska Miedź S.A. Obecnie Grodowiec należy do diecezji zielonogórsko-gorzowskiej i jest najbardziej wysuniętą na południe parafią tej diecezji. Pielgrzymi przebywają licznie 15 sierpnia i w II niedzielę września


czwartek, 24 września 2015

poniedziałek, 14 września 2015

Wygrali z wiatrakami


Po kilkunastu latach walki mieszkańcy kilku podkarpackich miejscowości, w tym Woli Rafałowskiej, którzy kwestionowali lokalizację czterech elektrowni wiatrowych w bezpośrednim sąsiedztwie ich domów i pól uprawnych, udowodnili, że mają rację. Sąd w Warszawie w końcu definitywnie unieważnił pozwolenie na budowę.
 
"...Zadowolenia nie kryją mieszkańcy, którzy na przestrzeni ostatnich lat przeszli prawdziwą gehennę i którym nie wróżono sukcesu, a wprost przeciwnie – skazywano na porażkę. – Poruszyliśmy niebo i ziemię, ale udało się nam wygrać ten ciężki bój i przywrócić samorządność. Wreszcie będziemy mogli spać spokojnie, wiedząc, że wiatraki nie powstaną w pobliżu naszych budynków – mówi Janusz Chwaszcz. "
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/143647,wygrali-z-wiatrakami.html
 
Bardzo cieszymy się z sukcesu walczących mieszkańców. Nasza gehenna trwa już 3,5 roku i jak na razie końca nie widać....

wtorek, 8 września 2015

WÓJT ZAMIERZA WYDAĆ KOLEJNĄ DECYZJĘ ŚRODOWISKOWĄ...

W dzisiejszym wydaniu Gazety Lubuskiej jest mowa, że nasza walka z wiatrakami i nie tylko, trwa ponad dwa lata. Przypominamy, że dokładnie 2 września minęło 3 lata i 5 miesięcy. Ile jeszcze potrwa i ile jeszcze zostanie wydanych decyzji, tego nie wie nikt.......czas pokaże..
Pytanie tylko z kim czy z czym my walczymy???  Przecież o całej sytuacji nie decydują turbiny tylko ludzie, którzy najprawdopodobniej zapominają, że w Darnawie też mieszkają ludzie, którzy mają prawo do spokojnego życia.
Aby powiększyć artykuł kliknij na obrazek.

niedziela, 6 września 2015

PIELGRZYMKA DO SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ

fotorelacja z pielgrzymki : https://plus.google.com/photos/100327838694636607820/albums/6191340257367712641?banner=pwa 
W sobotę 05 września 2015r. udaliśmy się w podróż do Lichenia.
Bazylika została zbudowana w ciągu dziesięciu lat (1994-2004) w szczerym polu. Jest największym kościołem w Polsce. W ołtarzu głównym znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Licheńskiej.

Licheń Stary (do 2011: Stary Licheń) – wieś położona we wschodniej części województwa wielkopolskiego, w powiecie konińskim, w gminie Ślesin, nad Jeziorem Licheńskim. Miał prawa miejskie w wiekach XV-XVII. Od połowy XIX w. znajdujące się tutaj Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski jest ośrodkiem pielgrzymkowym o znaczeniu ogólnopolskim, ale także światowym.

Program był bardzo bogaty, czasu jak zwykle za mało. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od lasku grąblińskiego, następnie udaliśmy się do sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. O godz. 11.00 wysłuchaliśmy koncertu muzyki organowej.Tym razem swoje zdolności muzyczne zaprezentowała kobieta. Magdalena Andrulewicz, studentka III roku Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, po raz pierwszy ma styczność z tak dużym instrumentem. Wcześniej grywała na znacznie mniejszych organach barokowych. W trakcie koncertu nie mogło zabraknąć miejsca dla toccaty i fugi d-moll Jana Sebastiana Bacha czy „Ave Maria” Franciszka Schuberta i Karola Gounoda. Następnie o godz. 12.00 odbyła się Msza Św. koncelebrowana, w której uczestniczył obecny z nami ks. Zbigniew Dmitruk, poprzedni proboszcz parafii Skąpe.
Pogoda była fantastyczna, co pozwoliło nam podziwiać  przepiękne widoki z  wysokości 98 m (27 piętro), lub dla bardziej odważnych z wysokości 114 m (31 piętro). Na punkt widokowy wieży można się dostać na dwa sposoby. Prosty i szybki to możliwość wjazdu windą (wjazd trwa około minuty), większość z nas taki właśnie sposób wybrała. Można także wejść schodami, choć trzeba uczynić wysiłek, ponieważ na górę prowadzą 762 stopnie schodów - tu również nie zabrakło odważnych i wytrwałych, którzy dzielnie pokonali ten trud. Jak zwykle Golgota zrobiła ogromne wrażenie. Wielu cennych informacji dostarczył  pan Jacek - przewodnik, który przedstawił nam apartamenty papieskie (pomieszczenia, w których mieszkał papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski w 1999r), oraz otwarte w bazylice 2010 r. muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego. Wizyta w nim zagwarantowała nam ciekawe spotkanie z historią Polski.

środa, 2 września 2015

Podkarpackie: Odpadnięcie wszystkich śmigieł od turbiny wiatrowej w Rymanowie.

197. foto 005
Jak powszechnie wiadomo elektrownie wiatrowe, ten cud techniki XXI w., nie psują się w ogóle. Nie podlegają awariom, nie rzucają lodem i nie gubią śmigieł. Pewnie dlatego, będąc tak doskonałymi urządzeniami, nie podlegają w ogóle dozorowi technicznemu ze strony Urzędu Dozoru Technicznego. Psuć się mogą windy, wózki widłowe czy inne ciągniki, ale elektrownia wiatrowa jest zawsze sprawna. Jej zepsucie się jest tylko teoretycznie możliwe i jeśli przestrzegane są przepisy ppoż. i bhp, a obsługa odpowiednio wyszkolona i czujna, to żadnego zagrożenia stwarzać ona nie będzie.
Więcej: http://www.stopwiatrakom.eu/przeglad-lokalny/1544-podkarpackie-odpadni%C4%99cie-wszystkich-%C5%9Bmigie%C5%82-od-turbiny-wiatrowej-w-rymanowie.html

http://rymanowiak.pl/wiadomosci/pokaz/276,powazna-awaria-elektrowni-wiatrowej-we-wrobliku-szlacheckim