poniedziałek, 29 maja 2017

Parafialna pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu.

27 maja 2017r. grupa dzieci pierwszokomunijnych pod przewodnictwem księdza proboszcza Leszka Wilka, wzięła udział w parafialnej pielgrzymce do Sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu. Dzieciom towarzyszyli bardzo licznie bliscy i znajomi. 


Mieszkańców Darnawy reprezentowała liczna grupa 21 osób......

17 km od Głogowa i niecałe 20 km od Lubina leży wieś Grodowiec. Od 1660 r. miejscowość słynie z sanktuarium, gdzie cześć odbierały najpierw obraz, a później figurka Maryi.
Co można zobaczyć w sanktuarium?
Przybywający do Grodowca przede wszystkim chcą zobaczyć figurę Matki Bożej. Cudowna figura to rzeźba o cechach gotyckich, ma metr wysokości.
Została gruntownie odnowiona po wojnie - znaleziono ją bardzo zniszczoną, bez korony i z ułamanymi rękami. Reperacji podjął się słynny rzeźbiarz Jan Serafin.
Po modlitwie warto również bliżej się przyjrzeć samemu kościołowi i jego wyposażeniu. Świątynia ma siedem ołtarzy bocznych: św. Barbary, św. Jana Chrzciciela, Dobrej Śmierci, Zaślubin Najświętszej Maryi Panny ze św. Józefem, Chrztu Jezusa w Jordanie, Świętego Krzyża oraz Czternastu Wspomożycieli. Pod ostatnim ołtarzem mieści się grobowiec włoskiej artystki Barberity Campianini, która była jedną z fundatorek tego kościoła.
Uwagę przykuwa przepiękna XVII-wieczna ambona, przykład snycerskiego kunsztu.

Umieszczone zostały na niej sceny z życia Pana Jezusa - cudowne rozmnożenie chleba, Przemienienie na Górze Tabor oraz Kazanie na Górze. Grodowiecka ambona należy do najpiękniejszych w Europie.
Zachwycają również bardzo szczegółowo wykonane konfesjonały oraz stacje drogi krzyżowej.
Także otoczenie świątyni zachęca do dłuższego zwiedzania. Przy monumentalnych schodach z pięcioma tarasami znajdują się rzeźby przedstawiające scenę ukrzyżowania, Maryję i św. Jana oraz św. Mikołaja i św. Jana Nepomucena.
W pobliżu stoi barokowa kaplica. Niedaleko kościoła usytuowana jest Góra Kalwaria, zwana Oliwną. W XIX wieku wybudowano tu kapliczki ze stacjami drogi krzyżowej. Z Kalwarią wiążą się dwie legendy. Pierwsza mówi, że pierwotnie to w tym miejscu miał stanąć kościół, lecz choć trzykrotnie zwożono tu drewno na budowę, za każdym razem w nocy w niewiadomy sposób przenosiło się ono tam, gdzie kościół stoi dzisiaj. Dlatego też ostatecznie świątynię wzniesiono właśnie tam - nie zachowała się do dzisiaj, spłonęła w pożarze.
Drugie podanie głosi, że kiedy budowano Kalwarię, spod ziemi wytrysnęło źródełko. Można je zobaczyć również dzisiaj. Przybywający tu pielgrzymi uważają je za cudowne.
Przebywając na zewnątrz kościoła, można zobaczyć zachowany mur oraz cmentarz kościelny (założono go w XIII wieku, a przebudowano w XVII).
Kościół, który dzisiaj widzimy, został wybudowany w latach 1702-24, na murach wcześniejszej świątyni. Najstarszą jego częścią jest środkowa nawa chóru. Świątynię wzniesiono na planie prostokąta, ma trzy nawy i wąskie prezbiterium. Na uwagę zasługuje neogotycka wieża, zbudowana w 1856 r. na planie ośmioboku. Mierzy 40 metrów wysokości i powstała w miejsce wcześniejszej, którą rozebrano w 1835 r. 

Źródło:  http://niedziela.pl/artykul/60175/nd/Sanktuarium-Matki-Bozej-Jutrzenki-Nadziei
Więcej zdjęć: https://www.facebook.com/parafiaskape/photos/pcb.899463390192204/899462593525617/?type=3&theater

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz