Gdzie słyszysz śpiew, tam śmiało wstąp,
tam dobre serca mają. Bo ludzie źli,
ach, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają.
Johann Wolfgang Goethe
Bardzo miłą niespodziankę sprawili nam mieszkańcy Radoszyna. Wczoraj, 22 października o godz. 17.00 w naszym kościółku przepięknie zaprezentował się chór "Stefania".
Za moc wrażeń DZIĘKUJEMY i ZAPRASZAMY ponownie.......
Historię powstania chóru przybliżyła nam pani Helena Marszał:
"....Dnia 8 marca 2015r. w Radoszynie ,w nowo powstałej świetlicy wiejskiej, przy kawie z okazji Dnia Kobiet, pod wpływem chwili założyliśmy chór. Jednak chęć wspólnego śpiewania dojrzewała w nas przez lata. Można powiedzieć, że powstał z potrzeby serca i pod naciskiem ( w prawidłowym rozumieniu) naszego sołtysa Karola Daukszy. Nasz pierwszy publiczny śpiew- debiut, odbył się w kościele, pod wezwaniem św. Jadwigi w Radoszynie, w pierwszym dniu Świąt Wielkanocnych tego roku. Z drżącymi sercami, ku zdziwieniu księdza i nie tylko, zaśpiewało 18 osób: Ewa M., Mirosława Cz.,Katarzyna S., Aleksandra G., Magdalena G., Zofia D.,Elżbieta N., Renata K., Anna S., Katarzyna B., Danuta N., Bożena L., Wanda B., Bogumiła O., Konstanty E., Karol D., Henryk M.
i Helena M. Tego dnia ogłosiliśmy też, że nasz chór nosi imię " Stefania". To na cześć naszej mieszkanki i parafianki Pani Stefanii Garbowskiej, która wiodła prym w śpiewie kościelnym przez ponad 70 lat i to przy niej wiele nauczyliśmy się. Teraz spotykamy się przynajmniej raz w tygodniu na próbie chóru, który trwa około 2 godzin ale nikt tego czasu z nas nie liczy, bo śpiew daje nam wiele radości i pozwala rozładować negatywne emocje dnia codziennego.
Polecamy i zapraszamy do Nas. Spotykamy się w czwartki o godz.18. .."
Pozdrawiam Helena Marszał
Aby powiększyć, kliknij obrazki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz