Fotorelacja: https://picasaweb.google.com/100327838694636607820/6282357261381311089#
7 maja w sobotnie popołudnie, kolejny raz udaliśmy się do Teatru Wielkiego w Poznaniu. Tym razem na musical "Skrzypek na dachu", który jest niekwestionowanym arcydziełem gatunku. Po premierze w 1964 roku, która na Broadway'u odniosła olbrzymi sukces, grany jest z wielkim powodzeniem na scenach całego świata.
Libretto Joseph Stein
Muzyka Jerry Bock
Teksty piosenek Sheldon Harnick
Polska wersja językowa w tłumaczeniu Antoniego Marianowicza
Kierownictwo muzyczne Aleksander Gref Reżyseria i choreografia Emil Wesołowski Scenografia Ryszard Kaja
Kierownictwo chóru Mariusz Otto
Tewje jest człowiekiem rozdartym wewnętrznie. Z jednej strony przyjmuje swą nędzną dolę wiejskiego mleczarza, z drugiej nieustannie szuka sposobu, by znaleźć jakiś zarobek. Ilekroć mu się nie udaje, szuka pociechy w Biblii i opowieściach z midraszy. Sęk w tym, że ma siedem córek na wydaniu, co przysparza mu dodatkowych dylematów: żyć zgodnie z tradycją czy zadbać o szczęście potomstwa? Skrzypek na dachu jest przede wszystkim hymnem na cześć niezłomności narodu żydowskiego i jego pokory wobec najokrutniejszych zrządzeń losu: dotkliwej biedy, utraty zaufania najbliższych, śmierci w rodzinie, konieczności życia w diasporze. Tewje się nigdy nie skarży. Czasem tylko przekomarza się ze swoim Bogiem: „Najwyżej zdechnę z głodu: z Twoją pomocą!”
czas trwania 2 h 50 min., 1 przerwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz