Nasz sołtys pan Mirosław Faber często obserwuje te niezwykłe ptaki, które zamieszkują naszą okolicę. Wrażliwym okiem uwiecznia te piękne osobniki. (fot.14.10.2016r)
- W Polsce bardzo nieliczny ptak lęgowy (600–700 par, nowsze szacunki podają 1 - 1,5 tys. z trendem wzrostowym[4]), występuje prawie wyłącznie na zachodzie i północnym wschodzie kraju (Wielkopolska, Pomorze, północna część Dolnego Śląska oraz Warmii i Mazur)[5]. W pozostałych regionach jest rzadki i widywany głównie w czasie migracji, a w centrum i na wschodzie nie pojawia się prawie w ogóle. Przeloty oprócz Wybrzeża nie charakteryzują się liczniejszymi koncentracjami. Niektóre osobniki w Europie Środkowej mogą zimować, ale przeważnie w pobliżu wysypisk śmieci lub innych miejsc obfitujących w pokarm. W Polsce zimowe pojawy zdarzają się wyjątkowo, a próby pozostania przez cały rok są nieregularne. Dochodzi do tego jednak tylko w północno-zachodniej Polsce i podejmują się tego tylko pojedyncze osobniki[6].
Zanikła wtedy populacja w części centralnej i wschodniej. Jednak od kilkudziesięciu lat notuje się znaczniejszy wzrost liczebności na zachodzie kraju zasilany przez populację niemiecką. Powodem może być migracja z Niemiec. Występujące w tych regionach ptaki nie unikają jednak przejawów ludzkiej obecności i uzyskują dość dobry sukces rozrodczy. Od 1995 roku gniazda kań objęto ustawową ochroną strefową, co wpływa też na powiększanie się liczności i zasięgu tego gatunku. źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kania_ruda
foto: Mirosław Faber
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz